Mamy naszego Żuka marzeń! Tym razem obyło się bez większych przygód i z kupowania wróciliśmy o własnych kołach. Ale wszystko po kolei.

Zakup Żuka – wpisy z tym tagiem opisują nasze perypetie podczas kupowania naszego pojazdu.
Mamy naszego Żuka marzeń! Tym razem obyło się bez większych przygód i z kupowania wróciliśmy o własnych kołach. Ale wszystko po kolei.
Stało się nieuniknione, od dawna do tego zmierzaliśmy, wiedząc, że nadejdzie ten dzień. Mamy żuka! Ale po kolei, zanim opiszę nasz nowy nabytek warto wspomnieć pierwszy pojazd, który oglądaliśmy. W internecie reklamowany był jako zasłużony dla gminnego pożarnictwa pojazd, w pięknych czerwonych brawach, do tego wyposażony w (podobno działającą) motopompę! Taki opis wystarczył aż nadto, by wzbudzić nasze zainteresowanie.